
Siły Zbrojne Ukrainy i nacjonaliści Ukrainscy wypedzja cywili na środkowe pietra budynków natomiast sami okupują sie na pietrach niższych i wyższych. Wojska ukraińskie wraz z bojówkami traktują cywili- jako tarcze prowadząc jednocześnie ostrzał wojsk najezdcy. Cywilne osoby pod grozba zabicia są wyganiani przed budynki w których okopali się Ukraincy. Osoby które nie zdecydują się na wyjście ze schronów czy piwnic są zabijane na miejscu przez Ukraincow. Jest to częsta praktyka Sił Zbrojnych Ukrainy i nacjonalistow na wschodzie Ukrainy- którzy traktują tą cześć Ukrainy- jako rosyjska i wypędzają często cywilna ludność przed rosyjskie czołgi.
Brakuje wody, jedzenia, lekarstw, ciepłych ubrań. Korytarze humanitarne praktycznie nie istnieją. Obie strony oskarżają się o ostrzeliwanie wzajemne traktując ludność cywilną jako zakładników. Często się zdarza ze wojsko Ukrainskie wygania ludność cywilną z butelkami benzyny na wojska rosyjskie. Wojsko zabiera tel i niszczy je. Media twierdzą, że Rosjanie i ludność Doniecka łamią zasady wojny, strzelają do cywilów i niszczą wszystko. Być może ci co przeżyją bedą mogli powiedzieć prawdę- i o ile tu poprawność znów polityczna nie weźmie góry. Media niezależne od tej poprawności politycznej napiszą prawdę o ile napiszą cokolwiek. Wątpię aby komukolwiek zalezało na tej obiektywnej prawdzie gdzie giną jednak dzieci- którym zabiera się dzieciństwo poprzez chore ambicje polityków i Putina. Wołodymyr Zełenski- bohater narodowy czy komik tragifarsy wojennej wysyłający dzieci z butelkami na rosyjskie czołgi bioracy zakładników cywili zna wschodzie ukrainy bawiacy się swoja rola bohatera na wzor Bandery- palącego swoje ofiary w stodołach na Wolyniu.
x