
Podczas powrotu z Krakowa zmarła młoda kobieta, która zachorowała na zapalenie opon mózgowych.
Młoda osiemnastoletnia Włoszka zmarła w drodze do domu w Wiedniu. Zapalenie opon mózgowych jest to bardzo zaraźliwa choroba, wywoływana przez bakterie. W związku z zagrożeniem badaniami profilaktycznymi zostali objęci wszyscy pielgrzymi z nią podróżujący, dodatkowo sto dwadzieścia osób mających z nią bezpośredni kontakt zostało poddanych kuracji antybiotykowej. Jest wśród nich biskup Bolzano i Bressanone Ivo Muser. Włoski episkopat zaapelował do powracających z Krakowa pielgrzymów, aby poddali się badaniom. Problem polega na tym, że na ŚDM było prawie sto tysięcy uczestników z Włoch, a w dodatku wszyscy oni przebywali na ogół w obrębie wioski włoskiej zwanej Casa Italia.
W mediach włoskich pojawiły się doniesienia o możliwości wybuchu swego rodzaju psychozy w związku z tymi wydarzeniami.
Krakowska Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna także podjęła stosowne kroki. Rodzina u której mieszkała w Polsce Włoszka oraz osoby z którymi podróżowała w jednym autobusie otrzymują antybiotyki. Część osób z którymi przebywała zmarła same zgłosiły się do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, one także otrzymały profilaktycznie leki.
Jak podkreślają lekarze do zakażenia Włoszki mogło dojść znacznie wcześniej i jej choroba przebiegała bezobjawowo. Dopiero wyjazd i długotrwałe uczestnictwo w wielogodzinnych uroczystościach osłabiło jej organizm na tyle, że choroba rozwinęła się w pełni. Niestety na podobne niedogodności narażonych zostało bardzo wielu pielgrzymów, stąd uzasadnione działania służb medycznych.
Zbigniew Wolski