W wieku 73 lat nie będę zaprzątać sobie myśli strachem przed śmiercią

Reklama

czw., 08/29/2019 - 10:52 -- Anonim (niezweryfikowany)

Hiszpańska aktorka wciąż jest pełną sił witalnych, czy to w życiu prywatnym, czy na planie „Mojej rodziny i wilka” 

Wychodzimy z seansu “mojej rodziny i wilka”, Adriana Garcii z pragnieniem posiadania babci takiej jak ta, w której role wcieliła się Carmen Maura. Hiszpańska aktorka, która była muzą dla Pedro Almodóvara i jedna z dobrych” kobiet z 6. piętra”, znalazła nową rolę na swoja miarę w tym ciepłym filmie.

70 letnia komediantka pokazuje tryska energia w roli babci zaatakowanej przez raka, tytułowego „wilka”. Jej dynamizm udziela się także w codziennym życiu. Carmen Maura postanowiła opowiedzieć o nim “20 minutom”

Co zrobiłaś ze swoja postacią, aby nie jawiła się ona jako przygnebiająca?

W wieku 73 lat nie będę zaprzątać sobie myśli strachem przed śmiercią, ta silna kobieta również. Adriàn Garcia podchodzi do tego delikatnego tematu ze skromnością i poezją, tak jak powinni byśmy byli to przekazać naszym dzieciom i wnukom. Nie jest dobrze ukrywać prawdę przed najmłodszymi.

 

Czy czujesz więź z ta kobieta?

Jego życie bardzo różni się od mojego. Podziwiam jednak jego siłę charakteru, wbrew wszelkim przeciwnościom. Chciałbym być tak dynamiczna jak ta babcia, ale zdaję sobie sprawę, że czasami czuję się zmęczona. To jeden z powodów, dla których zawsze przynoszę ze sobą szynkę Pata Negra, najlepszą w Hiszpanii. podnosi mnie na duchu!

 

Jak oceniasz swoja karierę dziś?

Oczywiście miałam okazję pracować z największymi hiszpańskimi reżyserami, od Pedro Almodóvara, przez Alexa de la Iglesia, po Carlosa Saurę. Cieszę się życiem i pasja do kina. I idę przed siebie! Przestanę grać, kiedy umrę lub kiedy nie będę już dostawała wspaniałych ról.

 

W jaki sposób utrzymujesz taka formę?

Pobudza mnie do działania wrodzona ciekawość. Wszystko mnie interesuje w dzisiejszym świecie, być może dlatego, że tyle lat wiele się zmieniło. Poznałam Hiszpanię odkrywając powiew wolności artystycznej i politycznej, która mnie naznaczyła. Mam nadzieję, że nigdy nie stracę chęci poznawania nowych rzeczy.

 

Jakie masz plany na przyszłość?

Grać dalej w komedii, delektować się jedzeniem i piciem, spędzać czas z rodziną, przyjaciółmi i psem. Mam pragnienia, które mogą wydawać się mało znaczące, ale dają mi spełnienie, i przynoszą najlepsze chwile w życiu. Zamierzam maksymalnie wykorzystać życie aż po jego kres.

Autor: 
Caroline Vie/Tłum. Ewa Kwaśniewicz
Źródło: 

20minutes.fr

Dział: 
Polub Plportal.pl:

Reklama