
W Londynie, w pobliżu Westminsteru, doszło do ataku, które policja traktuje jako "zdarzenie o charakterze terrorystycznym". Na moście Westminsterskim wiele osób zostało potrąconych przez samochód. Policja poinformowała o pięciu ofiarach śmiertelnych i 40 rannych. Przed Westminsterem uzbrojony w nóż mężczyzna arabskiego pochodzenia ugodził policjanta. Zaatakowany funkcjonariusz nie przeżył.
Z najnowszych informacji przekazanych przez policję wynika, że w wyniku ataku terrorystycznego rannych zostało 40 osób, w tym trzech policjantów. Zginęło pięć osób, w tym policjant.
Podczas drugiej konferencji brytyjskiej policji poinformowano o szczegółach wydarzeń w Londynie, które określono jako "incydent terrorystyczny". Samochód, którym poruszał się islamski terrorysta przejechał przez most Westminsterski potrącając szereg pieszych, w tym trzech policjantów. Następnie dotarł pod parlament, gdzie zaatakował nożem ochronę parlamentu, zabijając jednego z funkcjonariuszy ochraniających siedzibę władz. Wskutek wydarzeń podjęto decyzję o ewakuacji i zamknięciu budynku parlamentu.
Według oficjalnych informacji mężczyzna nazywa się Abu Izzadeen i był muzułmańskim kaznodzieją.
Abu Izzadeen – wcześniej Trevor Richard Brooks – był przedstawicielem muzułmańskiej organizacji Al Ghurabaa oskarżanej o gloryfikację terroryzmu. Ma na koncie wyrok – skazano go na 4,5 roku więzienia za przestępstwa terrorystyczne. Jego rodzina pochodzi z Jamajki. Brooks przeszedł na islam dzień przed skończeniem 18 lat i przyjął imię Omar.
Interia/PL PORTAL PL