
Historia, jak z "Misia" Stanisława Barei, bo jak inaczej nazwać "rydwan", który przypłynął do Gdańska z miasta Londynu. Im droższy tym większa prowizja i tak zapewne było. Początkowa cena rydwanu wynosiła 250 tys. złotych, ale rzekomo władzom miasta Gdańska, udało się zbić cenę do zaledwie 150 tys. złotych.
Na pierwszy rzut oka, rydwan z Londynu wygląda jak zabawka, którą dzieci sklekotały w przedszkolu, ale wielu może się mylić, bo to dzieło "wybitnej" artystki od jej firmy "krzak" zarejestrowanej w Londynie.
Co ciekawe, na rydwanie znajdują się dwa napisy w języku arabskim oraz napisy stworzone przez mieszkańców Londynu. Jeden z napisów brzmi: "Allahu Akbar"
Przypomnijmy, że "Rydwan" 20 września ubiegłego roku kupił Wydział Programów Rozwojowych gdańskiego ratusza. Stroną sprzedającą była firma Letrangere Limited z Wielkiej Brytanii. Autorką dzieła jest Joanna Rajkowska, a początki tego projektu wiążą się z jej snem. Rzeźba została pierwotnie wykorzystana do performance'u artystki w Londynie.
- Obraz ze snu przedstawiał mały, dwukołowy pojazd, ciągnięty przez konie, nieco zagubiony wśród wielkiej ilości samochodów na Edgware Road (starożytny trakt zbudowany przez Rzymian - red.) - wskazano na stronie internetowej Joanny Rajkowskiej.
A MÓGŁ BYĆ DROŻSZY
Tę instalację jak ze snu Gdańsk pozyskał za prawie 150 tys. złotych. Okazuje się, że była to "prawdziwa okazja". Jak czytamy w komunikacie Mateusza Piotrowskiego z biura prasowego gdańskiego Wydziału Kultury, pierwotnie cena rydwanu była jeszcze wyższa.
Źródło: gdansk.pl
TO WIĘCEJ NIŻ "RYDWAN"
Dlaczego mówimy o zestawie obiektów? Jak się okazuje, w promocyjnej cenie 147 tys. 600 złotych gdański Wydział Programów Rozwojowych pozyskał nie tylko drewniany rydwan.
- Praca Joanny Rajkowskiej pt. "Rydwan" to w rzeczywistości zestaw obiektów, na który składają się: wspomniany w artykule obiekt - rzeźba, film, seria 35 fotografii w formacie 36x24 cm oraz praca na papierze o tym samym tytule, a także zestaw sześciu prac na papierze pt. "Jak zbudować rydwan" - pisze Urząd Miasta Gdańska.
W GDAŃSKU POWSTANIE MUZEUM?
- Docelowo nabyte przez Gminę Miasta Gdańska prace będą pokazywane w Nowym Muzeum Sztuki NOMUS, którego jeszcze nie ma, ale z pewnością będzie w przyszłości, bo rydwan musi mieć jakiś garaż.
GDZIE JEST "RYDWAN"?
Mieszkańcy, którzy od poniedziałku marzą o zobaczeniu tego unikatowego dzieła, muszą uzbroić się w cierpliwość. Obecnie znajduje się ono w depozycie Muzeum Narodowego w Gdańsku, ale może i wkrótce w prokuraturze, bo przelano z kasy miasta do prywatnej firmy "krzak" zarejestrowanej w Londynie prawie 150 tysięcy za bezużyteczny dwukołowy powóz z drewna, papieru i tektury.
plporatal.pl